
Wiele kobiet po szkole kosmetycznej myśli o otwarciu własnego salonu. Samozatrudnienie potrafi być strzałem w dziesiątkę. Dzięki niemu zyskuje się realny wpływ na własne zarobki i swobodę decyzji o kierunkach rozwoju firmy. Czy jesteś gotowa na własny biznes?
Każdego roku tysiące młodych kobiet kończy studium kosmetyczne lub studia kosmetologiczne i zaczyna rozglądać się za pracą w zawodzie. Choć w Polsce jest wiele salonów urody, znalezienie pracy zaraz po szkole nie jest wcale łatwe, a sektor usług kosmetycznych gwarantuje dobrą pracę na etacie tylko nielicznym. Do głównych barier zawodowych, jakie czekają na kosmetyczki można zaliczyć:
– oczekiwania pracodawców, którzy od zatrudnianej kadry wymagają wieloletniego doświadczenia i niechętnie rekrutują osoby, które dopiero zakończyły naukę
– warunki przedstawiane przez pracodawców – w branży kosmetycznej bardzo popularne są umowy na 1/2 a nawet na 1/4 etatu, a także umowy zlecenie (bardzo często podpisywane ze stylistkami paznokci, ale nie tylko)
– niskie płace – wg portalu wynagrodzenia.pl mediana zarobków polskich kosmetyczek wynosi 1628 zł brutto, czyli niewiele więcej niż minimalna krajowa. Warto dodać, że wg badań portalu przeprowadzonych na próbie 127 osób aż 25% kosmetyczek zarabia poniżej tej kwoty
– niewielkie możliwości awansu – praca w salonie stosunkowo rzadko wiąże się z atrakcyjnymi perspektywami awansu, którym towarzyszyłby rozwój zawodowy i wyższe wynagrodzenie – takie perspektywy czekają głównie w dużych, prestiżowych obiektach należących do znanych marek, których w Polsce jest niewiele.
Choć kariera zawodowa kosmetyczki nie jest łatwa, może przynieść wiele satysfakcji – z pewnością jest to praca, którą kobiety wybierają z pasji, a nie czystej kalkulacji. Nic dziwnego zatem, że – wobec trudnej sytuacji na rynku pracy – kosmetyczki coraz częściej wolą otwierać własne salony, zamiast starać się o pracę na etacie. Własny salon to oczywiście większe ryzyko i więcej obowiązków. Samozatrudnienie gwarantuje jednak dużo większą swobodę działań i przede wszystkim nieograniczone szanse rozwoju oraz realny wpływ na swoje zarobki. Dla osób kreatywnych, mających smykałkę do biznesu i własną wizję prowadzenia gabinetu – jego filozofii i marketingu – może to być strzał w dziesiątkę.
Kiedy warto otworzyć własny salon?
Warto zastanowić się nad założeniem własnego gabinetu, gdy dotyczą nas następujące czynniki:
– brak ciekawych ofert pracy na lokalnym rynku
– wyczerpana ścieżka awansu w obecnej pracy
– wykształcenie kosmetyczne + praktyczne doświadczenie w pracy kosmetyczki
– własne zasoby finansowe (nawet jeśli planujemy skorzystać z dotacji, warto mieć chociaż 5-6 tys. zł na bieżące opłaty związane z prowadzeniem działalności za pierwszych kilka miesięcy)
– chęć do nauki nowych rzeczy (funkcjonowanie przedsiębiorstwa i zarządzanie nim)
Z następnych artykułów dowiesz się więcej na temat zakładania salonu i wyzwań, jakie się z tym wiążą.